Wywiad przeprowadzony w lutym 2013 roku, przez Stevena F dla portalu OOAK Forums, opublikowany tu wraz historią jak doszło do jego zrealizowania i wymienieniem osób, m.in. tłumaczy
Tłumaczenie na język polski: Michał Kiełbik
Doświadczenia
Jak
to się stało, że zacząłeś grać defensywnie? Czy kiedykolwiek
inni trenerzy bądź zawodnicy odradzali ci granie długimi
czopami, mówiąc, że nie będziesz w
stanie konkurować
na wysokim poziomie?
Defensywy zaczął mnie uczyć mój trener, gdy byłem w IV klasie. Gdy zaczynałem grać, przez rok używałem uchwytu piórkowego. Powiedziano mi wówczas, bym trzymał się z dala od długich czopów, ponieważ trudno się nimi gra i jest mało prawdopodobne, bym odniósł tak grając jakiekolwiek sukcesy. Zwalczyłem pokusę grania długimi czopami intensywnie trenując styl ofensywny.
Prezentujesz
ciekawy styl gry. Grasz podcięciem na bekhendzie, natomiast
forhendem grasz czasem wcięcie, czasem topspina. Co zainspirowało
cię do obrania takiego stylu gry?
Inspirowałem się grą Chińczyka Ding Songa z Chin oraz Japończyka Koji Matsushity, mój styl stanowi mieszanką ich obu. Gdy byłem młodszy, byłem pod ogromnym wrażeniem ich gry.
Czy
prawdą jest, że wielu zawodników w Korei Południowej nie
przepadało za twoim style zanim nie znalazłeś się na szczycie?
Jak ta niechęć wpłynęła na ciebie jako zawodnika i jako osobę?
Nie jestem pewien. Oczywiście, istnieją zawodnicy, którzy nie lubią mojego stylu, podobnie jak i ja nie przepadam za niektórymi. Myślę, że osiągnąłem jednak mój obecny poziom dzięki pracowitemu i uporczywemu występowaniu w wielu zawodach w Korei.
Który
z dotychczasowych meczów wywołuje u ciebie najmilsze wspomnienia
i
dlaczego?
Najbardziej pamiętne są mecze na Mistrzostwach Świata w 2003 roku, ponieważ dzięki nim zyskałem uznanie oraz stanowiły punkt zwrotny, jeśli idzie o podniesienie poziomu mojej gry.
Sprzęt
i strategia
Dlaczego kilka lat temu zmieniłeś okładzinę na Tibhar Grass D.Tecs, a teraz wróciłeś do TSP Curl P-1R? Czy stosujesz te gumy wymiennie? A jeśli tak, czemu?
Zarówno D.Tecs jak i P-1R mają swoje wady i zalety, różnie się też zachowują zależnie od stołu, na jakim się gra. Dlatego stosuję raz jedną okładzinę, raz drugą.
Gdy
dostajesz piłkę na forhend, a jesteś z dala od stołu, jak
decydujesz czy zagrasz podcięcie czy kontratopspin?
Zależy to od poprzedniego zagrania, a także od ustawienia przeciwnika.
Czy
sądzisz, że gra blokiem przy stole z wykorzystaniem czopów bez
podkładu ma przyszłość?
Nie
jestem pewien, gdyż nigdy nie próbowałem grać w ten
sposób.
Na
szczeblu zawodowym
Na szczeblu amatorskim funkcjonują negatywne stereotypy dotyczące obrońców. Jak postrzegani są defensywni zawodnicy przez pozostałych na najwyższym poziomie? Czy utrzymujesz bliskie relacje z innymi obrońcami?
Wydaje mi się, że wygrywanie stylem defensywnym jest większym wyzwaniem, gdyż to zawodnik atakujący decyduje o tempie gry i kierunku ataku. Sądzę jednak, że tę przewagę można w pewnym stopniu zniwelować. I tak, mam bardzo dobre relacje z innymi obrońcami.
Jak
opisałbyś siebie jako osobę, gdy jesteś przy stole i poza? Czy te
dwie osobowości się różnią?
Zasadniczo jestem tą samą osobą podczas rywalizacji sportowej i w innych sytuacjach. Sprawia mi przyjemność kolegowanie się z innymi zawodnikami.
Czemu
twoim zdaniem w ostatnich latach obserwujemy wśród
zawodowców (w
tym Koreańczyków) odwrót od gry uchwytem piórkowym?
Myślę, że to ze względu na zmiany w przepisach. Zmniejszenie szybkości i rotacji zmusiło zawodników do większej ruchliwości. Ponadto, uchwyt piórkowy wiąże się ze słabym bekhendem.
Którzy
przeciwnicy z pierwszej dwudziestki światowego rankingu są dla
ciebie najtrudniejsi i dlaczego akurat oni?
Osobiście najwięcej kłopotów sprawiają mi Wang Hao i Vladimir Samsonow. Wang Hao łączy zalety uchwytu piórkowego i europejskiego. Jego uderzenia są szybkie i mocne, a jego bekhend jest bezbłędny. Samsonow jest dobry na obronę i dysponuje kondycją, z którą trudno mi się mierzyć.
Czemu
Chińczycy tak dominują w sporcie i co należy zrobić, aby tę
dominację przełamać?
Oczywiście, co jakiś czas udaje się przełamać tę hegemonię. Chińczycy jednak doprowadzili do perfekcji zarządzanie, zarówno jeśli chodzi o rozgrywki międzynarodowe, jak i ich własną ligę. Doskonalili ten system ucząc się na swych własnych błędach. Ponadto, ich zawodnicy są dobrze opłacani, co stanowi dodatkową motywację. Aby przełamać Chińczyków, trzeba po prostu wznieść się na wyższy poziom.
Przyszłość
defensywnego tenisa stołowego
Bazując
na twoim doświadczeniu i mając na uwadze ostatnie zmiany w
przepisach, co poradziłbyś młodemu adeptowi tenisa stołowego,
który dopiero zaczyna swoją przygodę ze sportem i chce zostać
obrońcą? Czy doradziłbyś grę długim czopem, czy może zalecał
jednak grę ofensywną z użyciem dwóch gładkich okładzin? Czy
odpowiedź będzie różna, w zależności od celu, jak dany zawodnik
przed sobą stawia?
Bycie defensywnym zawodnikiem jest sporym wyzwaniem. Aby wygrywać, trzeba ćwiczyć zarówno obronę, jak i atak. Niezwykle trudno jest zwyciężać samą obroną, niezbędna jest zatem też ofensywna – i to nie byle jaka, ale na tym samym poziomie, na jakim grają atakujący przeciwnicy. Ponadto, podejrzewam, że długie czopy będą mniej skuteczne po zmianie piłek na plastikowe w roku 2014. Grałem nimi i moim zdaniem rotacja jest o wiele mniejsza.
W
jakim stopniu dotychczasowe decyzje ITTF (np. zmiana średnicy
piłeczki) wpłynęły na obraz gry i jak, twoim zdaniem, wpłynie
zmiana piłek na plastikowe (szczególnie na grę defensywną)?
Zmiany mogą okazać się korzystne dla jednych zawodników i jednocześnie niekorzystne dla innych. Zawodnicy są tym w pewnej mierze zmęczeni, ponieważ ze względu na często zmiany reguł, muszą nieustannie się dostosowywać. Jeśli idzie o plastikową piłeczkę, nadawana rotacja jest o wiele mniejsza. W związku z tym jest wysoce prawdopodobne, że zmiana ta okaże się niekorzystna dla zawodników stosujących długie czopy.
Czy
uważasz, że nowoczesny obrońca może zostać numerem jeden na
światowej liście rankingowej? A jeśli nie, w jakim kierunku
powinna pójść ewolucja nowoczesnej defensywy, aby to było
możliwe?
Oczywiście,
że to możliwe, choć niezwykle trudne, ponieważ zawsze to
przeciwnik kontroluje grę rozpoczynając atak i decydując o jego
dalszym przebiegu.
Przyszłość
Joo See Hyuka
Mamy oczywiście nadzieję, że zagrasz w jeszcze wielu meczach, ale czy masz plany dotyczące przejścia na emeryturę?
Planuję skończyć z karierą zawodniczą w roku 2015. Chciałbym grać dłużej, ale zdecydowałem się odejść, gdyż jestem rozczarowany swoją grą, a konkretnie tym, że nie jestem w stanie grać już tak dynamicznie, jak wtedy, gdy byłem młodszy.
Czy
zdajesz sobie sprawę z tego, że jest wielu graczy, którzy
podziwiają i naśladują twój styl gry? Czy planujesz w
przyszłości
nauczać nowoczesnego styl defensywnego? Czy chcesz coś zdziałać
dla przyszłości obrońców w sporcie (jak uczynił to Koji
Matsushita zostając prezesem firmy Victas oraz uczestnicząc w
opracowaniu okładziny TSP Curl P4)?
Nie
mam planów, ale jeśli nadarzy się okazja, chciałbym trenować.
Można znaleźć video, na którym widać twojego syna, jak stawia pierwsze kroki w sporcie. Jak mu idzie?
Idzie mu nieźle, dziękuję. Grałem z nim kilka miesięcy temu, ale zaprzestałem, bo nie szło mu zbyt dobrze.
Pytania
dodatkowe
Wielu ludzi, w różnym wieku, twierdzi, że twój styl jest wielce inspirujący. Czy widziałeś ludzi w wieku 55 lat i starszych próbujących twojego stylu gry, chod na niższym poziomie?
Tak, widziałem takich w Korei. Podchodzą do gry niezwykle entuzjastycznie, gra sprawia im przyjemność.
Czy
bycie jednym z czołowych graczy świata sprawia, że trudniej jest
dostrzec prostą radość wypływającą z samego grania w tenis
stołowy? Sposób, w jaki grasz jest niezwykle widowiskowy,
przyjemny
dla oka. Jakie odczucia towarzyszą ci po drugiej stronie, jako
graczowi?
Tak, bycie zawodowcem utrudnia czerpanie przyjemności – priorytetem staje się wygrywanie. Staram się po prostu grać jak najlepiej i być może dlatego moją grę przyjemnie się ogląda.
Czym
zajmujesz się w wolnym czasie, gdy nie zajmujesz się tenisem
stołowym?
Gdy
jestem w domu, spędzam dużo czasu na zabawie z dziećmi. Lubię też
oglądać różne sporty.
Kto
jest twoją ulubioną postacią wszechczasów związaną ze sportem?
Alex
Ferguson. Chciałbym kiedyś być takim liderem, jak on.
Czy mógłbyś na koniec pokusić się o jakąś poradę dla innych zawodników dążących do sukcesu, o jakieś krzepiące przesłanie?
Uważam, że potencjał ukryty w człowieku jest niezgłębiony. Napotkałem tak wiele przeszkód, ale wytrwałość jest tym, co wydobywa z człowieka jego uśpione możliwości. Nie znaczy to, że trzeba pracować ciężko przez cały czas, ważne jest jednak, by się nie poddawać, być wytrwałym.