Strona główna
Okładziny Deski Długie czopy
Informacje różne
Video
Linki Tuning
Trening i gra
Zdrowie
Kontakt
Poniższy artykuł jest kompilacją tekstów dotyczących kwestii uchwytu w tenisie stołowym, autorstwa Grega Lettsa,
australijskiego trenera, sędziego międzynarodowego i wysoko notowanego zawodników w kraju.
Oryginalny artykuł można znaleźć TU.
Tłumaczenie i edycja: Michał Kiełbik.
Aktualne przepisy ITTF (2018): wersja angielska, polska wersja
Legalny serwis w tenisie stołowym
Serwis
jest jednym z najważniejszych zagrań w tenisie stołowym – wszakże każda
wymiana zaczyna się właśnie od podania! Niestety, zasady dotyczące
serwisu należą do najbardziej złożonych i są dość często dopracowywane,
jako że ITTF wciąż stara się wypracować ich idealny kształt. Pochylmy
się zatem na chwilę nad obecnymi przepisami i wyjaśnijmy, jak należy
ich przestrzegać, aby serwis był w pełni legalny.
01. Zaczęcie serwisu – przepis 2.6.1
Prawidłowe i nieprawidłowe zaczęcie serwisu
Przepis 2.6.1 (Reguły Tenisa Stołowego ITTF) stanowi:
2.6.1 Podanie zaczyna się, gdy piłeczka spoczywa nieruchomo na otwartej dłoni wolnej ręki serwującego.
Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć kilka przykładowych niepoprawnych metod trzymania piłeczki w dłoni przed jej podrzuceniem.
- Sposób, który widzimy na górnym prawym zdjęciu jest niepoprawny, gdyż piłeczka spoczywa na palcach wolnej ręki, nie na dłoni.
- Sposób, który widzimy na lewym dolnym zdjęciu jest również niepoprawny, ponieważ piłeczka jest trzymana w palcach.
- Sposób, który widzimy na
prawym dolnym zdjęciu jest niewłaściwy z racji tego, że dłoń nie jest
otwarta, lecz przykurczona. Piłeczka nie spoczywa na niej wolno – jest
przytrzymywana przez palce i dolną część dłoni.
- Wreszcie, sposób, który
widzimy na lewym górnym zdjęciu jest poprawny. Dłoń jest otwarta i
płaska, dzięki czemu piłeczka spoczywa na niej wolno. Proszę zauważyć,
że chociaż kciuk trzymany jest nad stołem, piłka wciąż znajduje się za
linią końcową, dzięki czemu serwis jest legalny.
Ponadto wolna ręka musi choćby na chwilę pozostawać nieruchomo przed
podrzutem. Podniesienie piłki i natychmiastowe podrzucenie jej w celu
wykonania podania jest niepoprawne.
Zamysł tego przepisu polega na tym, by mieć pewność, że podrzucona
piłeczka nie będzie posiadała żadnej rotacji przed wykonaniem podania.
Spełnienie zestawu powyższych warunków jest swoistą gwarancją, że tak
właśnie będzie.
02. Podrzut – Przepis 2.6.2
Prawidłowy i nieprawidłowy podrzut piłeczki
Przepis 2.6.2 (Reguły Tenisa stołowego ITTF) stanowi:
2.6.2 Podający powinien podrzucić piłeczkę prawie pionowo i bez
nadawania rotacji, tak, aby po opuszczeniu dłoni wolnej reki wzniosła
się co najmniej na 16cm, a następnie opadała bez dotknięcia
czegokolwiek przed uderzeniem.
Jak widać, powyższy przepis nawiązuje do poprzedniego, raz jeszcze
podkreślając, że piłeczka powinna być podrzucona bez nadawania jej
jakiejkolwiek rotacji.
Warunek podrzucenia piłki na wysokość co najmniej 16cm niesie za sobą
szereg konsekwencji. Po pierwsze, musi to być podrzut – nie można zatem
unieść ręki i upuścić piłkę tak, aby spadając pokonała dystans co
najmniej 16 cm. Taką sytuację widać w dolnym prawym rogu powyższej
ilustracji i jest to nieprawidłowe wykonanie podania. Dodajmy jednak,
że piłka nie musi pokonać wymaganego dystansu w obie strony – może być
uderzona tak szybko, jak tylko zacznie się proces jej upadania (ale nie
wcześniej).
Część dotycząca niemal pionowego podrzucenia piłeczki jest często
różnie interpretowana przez różnych sędziów. Niektórzy kłócą się, że
podrzut pod kątem 45 stopni również można definiować jako „prawie
pionowy”. Nie jest to poprawne. ITTF definiuje podrzut „prawie pionowy”
jako odbiegający od całkowicie pionowego ledwie o kilka stopni. Dlatego
właśnie przykład z dolnego lewego rogu ilustracji również jest
niepoprawny; nie mamy do czynienia z „prawie pionowym” podrzutem.
03. Podrzut, część 2 – przepis 2.6.3
Podrzut – uderzenie wznoszącej się piłki
Jak już wspominaliśmy, przepis 2.6.2 stanowi:
2.6.2 Podający powinien podrzucić piłeczkę prawie pionowo i bez
nadawania rotacji, tak, aby po opuszczeniu dłoni wolnej reki wzniosła
się co najmniej na 16cm, a następnie opadała bez dotknięcia
czegokolwiek przed uderzeniem.
Natomiast przepis 2.6.3. jest następującej treści:
2.6.3 W czasie opadania piłeczki podający powinien uderzyć ją tak, aby
dotknęła najpierw jego pola gry, a następnie bezpośrednio pola gry
odbierającego; w grze podwójnej powinna dotknąć kolejnego prawego
półpola podającego i odbierającego.
Zaznaczone części obu przepisów wskazują jednoznacznie na to, że
piłeczka musi zacząć opadać nim zostanie uderzona. Powyższa ilustracja
ukazuje przykład nie zastosowania się do tej zasady – piłeczka zostaje
uderzona jeszcze w momencie wznoszenia.
Niekiedy wskazanie, czy piłka została uderzona w końcowej fazie
wznoszenia czy może w momencie osiągnięcia najwyższego punktu podrzutu,
może być trudne dla sędziego. W takim wypadku sędzia powinien upomnieć
podającego, że ten powinien pozwolić piłeczce opaść przed uderzeniem.
Jeżeli sytuacja się powtórzy, sędzia powinien uznać to za błąd.
Precyzuje to przepis 2.6.6.1:
2.6.6.1 Jeśli sędzia lub asystent sędziego nie mają pewności co do
prawidłowości podania mogą oni przy pierwszej okazji w meczu
przerwać grę i ostrzec podającego, a kolejne wątpliwe podanie wykonane
przez tego zawodnika lub jego partnera deblowego, uważane będzie za
nieprawidłowe.
Pamiętajmy przy tym, że sędzia nie musi upominać zawodnika nim uzna
serwis za błędny i odbierze punkt. Jest to jedynie możliwość, którą
sędzia dysponuje w wypadkach wątpliwych, gdy nie jest pewien, czy
serwis był wykonany prawidłowo. Jeśli sędzia takowych wątpliwości nie
ma, powinien z miejsca przyznać punkt przeciwnikowi.
04. Lot Piłki – przepis 2.6.3.
Zatrzymajmy się jeszcze na
chwilę przy przepisie 2.6.3. Stanowi on ni mniej, ni więcej jak to, że
piłka musi najpierw dotknąć pola gry serwującego, a następnie
bezpośrednio pola gry odbierającego. Znaczy to, że podczas prawidłowego
podania piłeczka może odbić się na połowie serwującego tylko raz,
tymczasem na połowie odbierającego takiego limitu brak. Ponadto, nie ma
znaczenia, jaką drogę pokona piłeczka między połową podającego i
odbierającego – może przelecieć zarówno nad siatką, jak i obok niej. To
drugie nie jest sztuką łatwą – jako że siatka powinna wystawać po obu
stronach stołu na przepisową odległość 15,25cm (patrz przepis 2.2.2) –
a w grze podwójną wręcz niemożliwą.
Poniższa ilustracja w prosty sposób podsumowuje powyższe kwestie.
Prawidłowy serwis w grze singlowej i deblowej
05. Umiejscowienie piłki - przepis 2.6.4
Umiejscowienie piłeczki w momencie rozpoczęcia podania
Przepis 2.6.4 (Reguły Tenisa stołowego ITTF) stanowi:
2.6.4 Od rozpoczęcia serwisu do momentu uderzenia piłeczka powinna być
powyżej powierzchni gry, za końcową linią stołu serwującego i nie może
być zasłonięta odbierającemu przez serwującego, jego partnera deblowego
lub cokolwiek w co są ubrani lub co trzymają.
Oznacza to, że przez cały czas, od przygotowaniu podrzutu do chwili
uderzenia piłeczki, musi ona pozostawać wewnątrz zaznaczonego na
ilustracji na niebiesko pola.
Zauważmy, że nie ma mowy o umiejscowieniu samego zawodnika lub jego
partnera deblowego, jak również samej jego wolnej ręki a także
trzymanej rakiety. Ma to szereg implikacji:
- Można legalnie
trzymać wolną rękę w taki sposób, że kciuk pozostaje nad stołem, o ile
tylko sama piłeczka pozostaje poza końcową linią stołu. Była już o tym
mowa przy punkcie pierwszym.
- W momencie przygotowania podrzutu, jak i w jego trakcie, piłka nie może w żadnym momencie znajdować się nad powierzchnią stołu.
- Nie ma żadnych
przepisów regulujących lokalizację samej rakiety w trakcie serwisu,
dlatego nic nie stoi na przeszkodzi, by w dowolnym momencie znajdowała
się ona pod stołem lub ukryta gdziekolwiek indziej.
- Nie ma również
żadnych przepisów regulujących lokalizację zawodnika w trakcie serwisu,
dlatego może on stać również poza boczną linią wyznaczoną przez stół
lub częściowo przed linią końcową stołu.
- Piłeczka nie może
być zakryta przed odbierającym w żadnej chwili wykonywania serwisu. Nie
można jej chować za tułowiem, głową, rakietą bądź wolną ręką. Zwróćcie
uwagę, że mowa jest o zakrywaniu serwisu, a nie o „byciu widocznym dla
odbierającego” – zapobiega to dziwacznej, ale teoretycznie możliwej
sytuacji, w której odbierający odwraca się np. tyłem do podającego i
utrzymuje, że piłka nie była w zasięgu jego wzroku. Jeśli tylko
piłeczka nie była w żaden sposób zakryta, serwis jest prawidłowy.
06. Zakrywanie piłeczki – przepis 2.6.5
Widoczność piłeczki w trakcie podania
Przepis 2.6.5 (Reguły Tenisa Stołowego ITTF) stanowi:
2.6.5 Zaraz po podrzuceniu piłeczki wolne ramię i ręka serwującego
powinny być usunięte z przestrzeni między piłeczką a siatką. Przestrzeń
ta jest określona między piłeczką i siatką oraz jest nieokreślona
powyżej tego obszaru.
Powyższy diagram pokazuje dwa możliwe miejsca rozpoczęcia serwisu i jak
zmienia się przez to przestrzeń pomiędzy piłeczką i siatką.
Powyższy przepis w założeniu uniemożliwia ukrycie piłeczki w
jakikolwiek sposób I w którymkolwiek momencie wykonywania podania.
Zakładając, że odbierający znajduje się w typowym miejscu przy stole w
trakcie obserwowania podania, powinien on móc dostrzec piłeczkę przez
cały czas.
Zwróćmy uwagę na to, że wolne ramię powinno być usunięte z przestrzeni
między piłeczką i siatką natychmiast po podrzuceniu piłki, bez zwłoki.
Niestety, jest to jedna z najczęściej łamanych zasad przez zawodników,
a z racji takiego a nie innego położenia sędziego, niekiedy trudno mu
mieć pewność w kwestii położenia jego wolnej ręki. Jednakże, jak już
było wspomniane, jeżeli sędzia nie jest pewien poprawności serwisu,
powinien upomnieć gracza oraz ukarać w przypadku powtarzających się
nieprawidłowości.
Kilka przykładów:
Analiza nieprawidłowych serwisów wg EmRatThick, wraz z objaśnieniami sędziów, jak też czasem nieprawidłową interpretacją w wykonaniu sędziów mniej kompetentnych
Przykłady podań
w wykonaniu zawodowców, a uznanych przez sędziów za wadliwe. Na pewno
sa to też przykłady błędów sędziowskich - sędzina wyraźnie sie czepia
Ma Longa (nie tylko jego, widziałem jej "wyczyny" przy innych meczach,
jak również sędzia najpierw kwestionuje serwisy Gardosa, a potem Sucha.
W ujęciu od tyłu wyraźnie widać, że Bartosz podrzuca prawidłow, ale w
trakcie lotu piłki przesuwa się sam do przodu, co przy patrzeniu z boku
sprawia wrażenie, jakby piłka leciała pod kątem. Innaa sprawa, że bez
sensu było uparte kontynuowanie tego podania - ani sędziego nie
przekonał, ani co ważniejsze Gardos nie miał przy tym podaniu
najmniejszego problemu z returnem. Zauważmy, że Stegera i Bauma czepia
się ten sam "nawiedzony" sędzia.